Gorący, wspaniale pachnący i trochę nietypowy bigos…
Moja mama od lat robi go na wszelkiego rodzaju imprezy rodzinne czy spotkania przy stole. Podpatrzyłam. Kiełbasę podsmażam w cebuli i pieczarkach, następnie dodaję koszone ogórki i całość duszę w pomidorach. Fajna mieszanka smaków i naprawdę fajne danie na imprezowy stół:) Taki bigos jest bardzo prosty i szybki w przygotowaniu, a do tego budzi zainteresowanie gości. Smakuje;)
Należy go przyrządzić w dniu poprzedzającym podanie, co jest bardzo wygodne i praktyczne. Smaki dobrze się połączą, a całość ze sobą „przegryzie” i następnego dnia wystarczy go po prostu podgrzać:)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią!
A oto filmik jak przygotowałam bigos z kiszonych ogórków. Zapraszam do obejrzenia!
Bigos z kiszonych ogórków
czas przygotowania: ok. 40 minut
- 500 g pieczarek
- 1 łyżka masła + sól do podsmażenia pieczarek
- 500 g cebuli
- kilka plastrów boczku lub słoniny + 1 łyżka oleju
(lub po prostu 2 łyżki domowego smalcu lub oleju czy oliwy z oliwek) - 500 g kiełbasy (np. śląska, zwyczajna, ja w prezentowanej tu wersji dałam myśliwską i kabanosy, była bardzo dobre, ale smak był jednak zbyt intensywny, więc takie zwykłe, proste kiełbasy są tu chyba lepsze)
- 500 g ogórków
- 1 puszka (ok. 400 g) siekanych pomidorów
- sól i czarny pieprz do smaku
Pieczarki obieram i dokładnie oczyszczam, po czym od razu kroję w niezbyt grube plasterki lub półplasterki.
Cebulę obieram i kroję w półtalarki lub piórka.
W dużym garnku rozgrzewam tłuszcz i na rozgrzany dodaję cebulę i podsmażam na nie za dużym ogniu, aż się zeszkli. Co jakiś czas mieszam.
W czasie, gdy cebula się smaży, ja kroję kiełbasę –w kostkę lub półplasterki. Dodaję ją do cebuli, która w międzyczasie ładnie się już zeszkliła. Mieszam i smażę na średnim ogniu.
W tym czasie kroję ogórki –najlepiej w drobną kostkę.
Podsmażam pieczarki –na maśle i na osobnej patelni. Mogłabym je także dodać bezpośrednio do garnka, ale tego nie robię, bo puszczą wodę, której nie chcę w bigosie;)
Usmażone pieczarki (bez sosu z dna patelni) dodaję do smażącej się kiełbasy i cebuli. Dodaję także pokrojone ogórki i puszkę pomidorów.
Całość dokładnie mieszam i od tej chwili gotuję przez 15 minut na małym ogniu, pod przykryciem, co jakiś czas mieszając. Po tym czasie wyłączam grzanie, jeśli trzeba doprawiam do smaku solą i czarnym pieprzem. Zostawiam do wystygnięcia, po czym wstawiam do lodówki.
Podaję dopiero następnego dnia, bo wtedy jest najlepszy:) Serwuję z ryżem, kaszą czy po prostu z pieczywem.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
21 komentarzy
Renata
Moj maz jest helendrem i nie lubi ogorkow kiszonych dlatego zamiast je pokroic starlam je na tarce ……wyszlo pycha a maz szukal kapusty bo dla niego smakowalo jak zwykly bigos .
Anna
Pani Magdo! To było pyszne!!!!! Dodałam jeszecze odrobinę czarnuszki! Pani przepisy są rewelacyjne!
ZYGMUNT
Super smak . (rano odgrzany wyleczy kaca)
Ewa
Pytanie pani Magdo,mam wszystkie składniki i chciałabym go zrobić dzisiaj. Czy ewentualnie mozna go zawekowac ? Z góry dziekuje za odpowiedź
MaGda
jak najbardziej -wekowanie bigosu to bardzo praktyczny sposób:)
Józef
pani aniu właśnie dlatego podałem przepis bez kiełbasy tylko z suszonymi grzybami duszonymi w oliwie będzie wspaniały nawet tak że na wigilię i na zimno.Pozrawiam Jo.
Józef
można też dodać grzybów suszonych po moczeniu ich i podduszeniu w oliwie zamiast kiełbasy i wtedy jest pyszne danie na wigilię .Tak jest rewelacyjnie .Pozdrawiam serdecznie przepis jest rewelacyjny!Jo.
Magda
Bigos przepryszny 🙂 na stałe wędruje do moich dań obiadowych 😀 dziękuje i pozdrawiam:)
Aniaa
Czy ten bigos można serwować na zimno? Czy jeśli pominę kiełbasę, to jego przygotowanie zupełnie straci sens? Nie jem mięsa, a mam masę ogórków do zużycia;)
MaGda
Hmmm, tak nigdy nie jadłam, musiałabyś spróbować (może np. na mniejszej ilości i ocenić sama), ale np. dla mnie chyba nie miałby sensu, bo dobra kiełbasa równoważy ogórki i te 2 składniki są tu akurat dla mnie ważne:(
Krzyś
Pani Magdo to jest bajka smakowa. Przygotowałem wczoraj ściśle według przepisu. Noo nie zupełnie. Od razu zastosowałem kiełbaskę śląską. I było dobre. Ale miało być na dzisiaj. I dzisiaj okazało się niespodzianką. Było pyszne. Z ryżem. Wyszło tego dużo, jak na trzy osoby, więc jutro powtórka. Wszyscy orzekli, że chętnie zjedzą. Czuję smakiem, że można zmniejszyć ilość śląskiej a dodać np. myśliwskiej. Lub innej pachnącej.
Dziękuję.
Celina
Wczoraj zrobiłam bigos. Pychotka bo oczywiście wczoraj go już jadłam (ale tylko trochę:). Reszta stoi w lodówce.
kaska
robilam takze ten bigos wyszedl przepyszny..teraz mam dylemat bo brak ogorkow kiszonych w moim kraju w ktorym obecnie mieszkam…za to robilam wczoraj ogorki malosolne czy mysli Pani ze takze mozna byloby z nimi zrobic taki bigos???
MaGda
witaj:)
tak naprawdę, to musiałabyś spróbować, choć małosolne jakoś mi tu nie pasują, bo to nie ten smak:(
…z drugiej strony, kto powiedział, ze zawsze musimy jeść to samo i o tym samym smaku? może akurat będą dobre do tego dania:) ja po prostu nie wiem, bo nie robiłam takiej wersji i „na czuja” bym ich chyba nie dodała. jeśli jednak spróbujesz, to koniecznie daj znać, dobrze? wtedy i inni skorzystają na tej wiedzy:)
M.
Dorota
Bigos wyszedł bardzo smaczny ,na pewno to nie jest pierwszy i ostatni raz jak go robię .Pozdrawiam 🙂
Dorota
Bigos smakuje wyśmienicie ,wczoraj piekłam bułeczki na maślance dziś już też 🙂 Chętnie będę częściej korzystać z Pani przepisów Pozdrawiam 🙂
Agnieszka
Bigos wyszedł super pyszny. Właśnie robię go po raz drugi. Dodałam tylko jeszcze 2 łyżeczki koncentratu oprócz składników z przepisu. Pozdrawiam i czekam na kolejne przepisy.
Jola
No kurde, muszę to zrobić, bo ślinka cieknie 😉
Jarek
to jest 'mój’ smak! właśnie na coś takiego czekałem, bigosik wyszedł wyśmienity, gratuluję świetnego pomysłu i pozdrawiam.
MaGda
pomysł nie mój, ale cieszę się, że smakował! sama bardzo chętnie go robię, bo jest szybki i smaczny;) M.
Zosia
wygląda smakowo 🙂