Szybki makaron z dynią i mięsem

z 11 komentarzy

Szybki makaron z mięsem i dynią

Zapraszam na gorący makaron z dynią i mięsem –wyrazisty w smaku i lekko ostry.

Będzie bardzo szybko, głównie dlatego, że zadbałam o warzywa dzień wcześniej. Sięgam po już pokrojoną dynię (poza sezonem można wziąć mrożone kostki lub puree –oba sposoby w tym wpisie: https://skutecznie.tv/2015/09/puree-z-dyni-3-proste-sposoby/).

Pyszne, wartościowe, zdrowe, a przede wszystkim proste i szybkie danie. Maks 30 minut i można stawiać na stół. Smacznego:)

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej. Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto krótki filmik jak zrobić szybki i pyszny makaron z mięsem i dynią 🙂 Zapraszam do obejrzenia!

Szybki makaron z dynią i mięsem

czas przygotowania: do 30 minut
/proporcje na 3-4 osoby/

  • 250 g miąższu dyni (pokrojony w kostkę)
  • 1-2 łyżeczki masła klarowanego
  • 1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
  • 1/4 łyżeczki płatków chili
  • 1 cebula
  • 2-3 łyżeczki suszu pomidorowego (suszone pomidory w proszku)
    jeśli nie mam, podmieniam na:
    – mocno rozdrobnione suszone pomidory (takie bez zalewy)
    – naturalny fix z suszonych warzyw (taki, gdzie przeważają pomidory, a reszta to zioła (np. do spaghetti po bolońsku), wybieram 100% naturalny, patrzę na składniki; trzeba uwzględnić, że on ma już przyprawy np. oregano, suszoną cebulę, itp.
    – lub gęsty przecier pomidorowy
  • 250 g mielonego mięsa (u mnie: drobiowe udka bez skóry i kości)
    /można wziąć dowolne mielone także wieprzowe lub wołowe, tylko raczej nie chude (np. piersi kurczaka), bo będzie za suche/
  • 250 g ulubionego krótkiego makaronu(np. rurki lub świderki)
  • 2 garście liści szpinaku
  • opcjonalnie (jeśli trzeba): sól do smaku

Zaczynam od zagotowania wody na makaron –w dużym garnku i gotuję pod przykryciem, dzięki czemu ugotuje się szybciej.

Rozgrzewam patelnię, na rozgrzaną wkładam masło klarowane i roztapiam. Na gorącym podsmażam kostki dyni –sam miąższ, czyli już obrana, wydrążone pestki, a miąższ pokrojony w kostkę.
Poza sezonem można wziąć mrożoną –mój sposób na taką dynię prezentuję tu: https://skutecznie.tv/2015/09/puree-z-dyni-3-proste-sposoby/

Dynię od razu doprawiam ziołami prowansalskimi oraz chili, mieszam, obtaczam dynię w maśle i przyprawach, po czym przykrywam i duszę przez kilka minut na niezbyt dużym ogniu. W trakcie można ją podlać odrobiną wody (np. 50 ml).

W tym czasie powinna już się zagotować woda. Solę ją do smaku i wkładam makaron. Gotuję go al dente według wskazówek na opakowaniu –mój potrzebuje 13 minut. Mieszam i niech się gotuje, a sama obieram i kroję cebulę –w drobną kostkę lub w miarę drobno siekam.

I zaglądam do dyni, która powinna już być miękka. Starannie rozgniatam ją na puree widelcem lub łopatką. Do zmiażdżonej dokładam cebulę, dokładnie mieszam i doprawiam. W prezentowanej wersji sięgam po suszone pomidory z suszonym czosnkiem (czyli sproszkowane warzywa, same, bez żadnych dodatków).
Dopowiedzenie: Taka mieszanka ma wyjątkowo smak i daje daniu wyjątkowej głębi (smak umami). Pomidorów w proszku nie można niestety kupić w sklepie, przynajmniej ja nie widziałam. Swoje mam je z farmy pomidorów, na której niedawno byłam. To jest sam suszony pomidor, ale wiem, że będą o to pytania, więc podpowiadam, że można je zastąpić i choć smak może być nieco inny, to główna nuta dania powinna być mocno zbliżona. Najprościej sięgnąć po *siekane suszone pomidory (kupne lub domowe, bez zalewy; domowe tutaj: https://skutecznie.tv/2015/09/suszone-pomidory/) lub po *susz z paczki. Najwierniejszy susz pomidorowy znalazłam w fixach, w których są tylko suszone warzywa i przyprawy (ale wtedy wybieram takie, gdzie skład pokazuje naturalne składniki i uwzględniam fakt, że są w nich jeszcze dodatkowe przyprawy, bo oczywiście wpłyną na smak dania). Można też dodać po prostu *gęsty przecier pomidorowy. Same pomidory są za wodniste, a ja nie chcę zbyt płynnego sosu w tym daniu.

Do dyni dokładam mielone mięso, dolewam jedną lub dwie chochelki wody z makaronu (podbieram ją z garnka) i mieszam, jednocześnie starannie rozdrabniając mięso –jak do sosu bolońskiego.

Na koniec dokładam solidną garść liści szpinaku. Całość z grubsza mieszam, przykrywam patelnię i niech to się dusi przez kilka minut.

W tym czasie odlewam makaron. Zostawiam trochę wody do ewentualnego rozcieńczenia.

Po kilku minutach danie jest gotowe, mieszam, sprawdzam smak i jeśli trzeba finalnie doprawiam np. suszonymi pomidorami (lub naturalnym fixem bądź gęstym przecierem). I gotowe:)

Można podawać na dwa sposoby. Odcedzony makaron wykładam na talerz, obok dodaję mięso z dynią, makaron przyprószam suszonymi pomidorami (lub papryką), a mięso (swoiste ragout;)) świeżo tartym parmezanem. Lub po prostu odlać makaron, zostawić w garnku, dołożyć mięso z dodatkami, delikatnie wymieszać i nakładać –oczywiście posypane parmezanem.

Szybki makaron z mięsem i dynią

W obu wariantach smak jest wspaniały, tylko, że wizualnie wygląda to inaczej. Sami zdecydujcie która forma jest dla was bardziej odpowiednia. Ja wolę te drugą, bo makaron jest ładnie osnuty wszystkimi smakami.

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

11 komentarzy

  1. Agnieszka
    | Odpowiedz

    Gotuje ” z Toba” Magda od 2011.Znajome często narzekaja ze brakuje im pomysłów na gotowanie, ja dzięki Tobie zawsze jakiś prosty i szybki przepis znajdę u Ciebie. Dzieki Tobie nauczyłam się mieć(bardzo odruchowo juz) w domu składnik,i z których zawsze coś można upichcic. Moich domowników jak proszę o ugotowanie odsyłam oczywiście zawsze do Magdy. Dziekuje ! jest z nich bardzo wiele do których często wracam jak np.ten gości dziś.

  2. Magda
    | Odpowiedz

    Fantastyczny smak! Zupełnie mnie to zaskoczyło. Użyłam dyni pizmowej i płatków suszonych pomidorów. Niestety szpinak zapomniałam kupić wiec go nie dodałam ale to danie wchodzi na stałe do menu. Szybkie i pyszne. Szkoda ze nie miałam proszku pomidorowego bo pewnie byłoby jeszcze lepsze.

  3. Gabi R.
    | Odpowiedz

    zrobione, zjedzone, pyszne 🙂

  4. Barbara
    | Odpowiedz

    Witam. A czy surowa cebulka nie zepsuje smaku? Czy można ją przed dodaniem zeszklić?

  5. KasiaP
    | Odpowiedz

    Myślę, że to będzie dobry sposób na przemycenie dyni moim dzieciom – do wypróbowania.

  6. Asia
    | Odpowiedz

    Kamis ma sproszkowane pomidory w torebkach. Jest wersja z bazylia i czosnkiem, wersja z suszonymi oliwkami i wersja z chili. Pozdrawiam 🙂

    • AsiaT.
      | Odpowiedz

      Kotanyi nie Kamis

  7. Małgorzata
    | Odpowiedz

    Ja widziałam susz pomidorowy u nas, w Delikatesach Centrum i oczywiście kupiłam paczuszkę bo jest przydatny w kuchni i warto mieć go w szufladzie. Dzięki za kolejny pomysł na szybki obiad.

  8. Małgorzata
    | Odpowiedz

    Bardzo apetyczne 🙂 Jako, ze w tej chwili suszę pomidory (z czosnkiem) w suszarce, przyszło mi do głowy, ze zamiast do słoika trafią na probę do maszynki do mielenia mięsa (takiego młynka jak kiedys do kawy to nie mam)i moze efekt będzie zbliżony do tego Twoim słoiczku … Chociaż zapewne niezadawlający, bo suszone pomidory musialabym ususzyc chyba na wiórki w tym celu … ale warto poeksperymentować.

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Widziałam jak taki proszek się robi i zamierzam go odtworzyć, ale nie wiem czy uda mi się aż tak odwodnić pomidory w domowej suszarce. Będę próbować:) Podpowiem, że oni najpierw rozdrabniają pomidory, usuwają pestki i skórki, a potem papka, a potem przecier, a potem to jest dopiero suszone. Genialna sprawa, więc degustacja była super:) Nagrywałam urywki (filmy) i robiłam zdjęcia. Chciałam pokazać jak to się robi w wersji eko. Jak też jesteście zainteresowani, to tym bardziej mogę to przygotować…

      • Małgorzata
        | Odpowiedz

        ja jestem nawet bardzo zainteresowana, wątpię jednak abysmy domowym sposobem te pulpę ususzyły na proszek. Ale w tej chwili zrobię mocno wysuszone pomidory, ostudzę, i wloze do szczelnych pojemnikow (na dno nasypie ryż lub w gazę zawinę), tak aby absorbował resztki wilgoci. Zobaczymy.