Prosta w przygotowaniu, smaczna jako dodatek do posiłków głównych, ale ja lubię ją podjadać samą, bez obiadu, kolacji czy innych „konkretów”. Jest po prostu PYSZNA i za każdym razem gdy jadę do teściowej z dużą radością przyjmuję kilka słoiczków w prezencie! A potem, gdy się skończą, robię tę buraczaną sałatkę w domu i uzupełniam zapasy;) Polecam z pełnym przekonaniem, spróbujcie…
Sałatka z buraczków (teściowej)
- 4 kg buraków
- 1 kg cebuli
- 1 i 1/2 kg papryki czerwonej
- 2 łyżki soli
- 1 szklanka octu
- 1 szklanka cukru
- 2 szklanki wody
- 3/4 szklanki oleju + liść laurowy + ziele angielskie
Słoiki oraz pokrywki dokładnie myję i wyparzam.
Ugotowane buraki obieram i ścieram na tarce o grubych oczkach.
Cebulę kroję w kostkę, a paprykę w paski.
Do wody dodaję cukier, ocet, sól i pozostałe przyprawy i zagotowuję. Dodaję cebulę i gotuję 10 minut, po czym dodaje paprykę i gotuję kolejne 10 minut. Na koniec buraki i olej, zagotowuję, po czym gorące wkładam w słoiki, szczelnie zakręcam i odwracam do góry dnem do wystygnięcia.
Gotowe, smacznego;)
28 komentarzy
Dori
Świetna. Zrobiona na próbę 2 tygodnie temu i zjedzona 🙂 teraz robię ponownie póki papryki tanie. Przepyszna !
Marta
Sałatka przepyszna! Robię w tym roku już 3 porcje;) pozdrawiam
Monika
Pani Magdo zrobilam wszystko jak w przepisie tyle tylko ZE olej zagotowalam razem OD poczatku zamiast dodac go z buraczkami po papryce czy mysli Pani ZE bedzie ok?
Iwona
Ja buraczki do tej sałatki kroję na małe frytki reszta jak w przepisie Jest dużo lepsza niz starta na tarce. polecam
MaGda
Ja lubię i tak, i tak, bo ta sałatka smakuje mi chyba w każdym wydaniu:) Taka pokrojona w grubsze kawałki występuje np. tutaj: http://gotuj.skutecznie.tv/2014/10/szynka-duszona-z-jablkami-i-ziolami/ (zdjęcie oraz ostatnie ujęcia w filmiku;))
jatanita
Pani Magdo, zachęcona pani warsztatem i gospodarnością zrobiłam dziś tę sałatkę. Niestety jak dla mnie zdecydowanie za słodka. Na pewno wrócę do przepisu, ale z mniejszą ilością cukru.
Świetny blog, pozdrawiam
Kacha
Ja z takich buraczków ze słoika robię barszcz ukraiński, ale z fasolą szparagową, bo „kulkowej” nie lubimy. Jest przepyszny.
iza
Sałatka jest pyszna, miałam 3 przepisy na buraczki z papryką, Pani przepis był najlepszy, mąż powiedział, że tylko takie buraczki mam zrobić na zimę i żadne inne. Ja do garnka wlałam odpowiednią ilość oleju do garnka, włożyłam buraczki i lekko je zasmażałam, mieszając, resztę zrobiłam jak w przepisie.PYCHOTA 🙂
Helena
Mam podobny przepis .Robię latem kiedy papryka jest świeża tania .Robię tej salatki około 20 litrów na zimę .Ale mój przepis każe mi jeszcze raz gotować to wszystko w słoikach i to jest dodatkowa praca.W pani przepisie nie trzeba tego gotować.Było by to duże usprawnienie dla mnie. Nie wiem czy pani się nie pomyliła.
Helena
Mam podobny przepis .Robię latem kiedy papryka jest świeża tania .Robię tej salatki około 20 litrów na zimę .Ale mój przepis każe mi jeszcze raz gotować to wszystko w słoikach i to jest dodatkowa praca.W pani przepisie nie trzeba tego gotować.Było by to dyże usprawnienie dla mnie. Nie wiem czy pani się nie pomnyliła.
Elo
pyszna sałatka w tym roku wypróbowana i po odczekaniu z 2 tygodni spróbowana pierwszy raz, bardzo dobra i delikatna. pycha.
Sezamka
Sałatka lepiej smakuje z pikantną papryką (przynajmniej część)! Jedyny problem, że trzeba to robić w gumowych rękawiczkach 😉
pestka56
SUPER sałatka !!!! Polecam.
gabi
Pani Madziu,
a jak ja potrzebuję zrobić sałatkę jako danie do obiadu dla 5-6 osób to jakie proporcje?? I czy tą jarzynkę mogę zrobić tak ad hoc do obiadu czy jest ona z przeznaczeniem „słoikowym”??
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
gabi
PS
bardzo lubię Pani bloga;)
MaGda
U nas zawsze z przeznaczeniem słoikowym, więc w ilościach większych. Właśnie wczoraj odkręciłam słoik na obiad -pycha! Ja mogłabym te sałatkę jeść łyżeczkami, aż do końca słoika:) Myslę jednak, że mniejsze ilości też można. Nie robiłam, ale gdybym miała tak robić, to ilość buraków jak dla 5-6 osób (nie wiem ile to u Was:(), buraki zważyć i resztę składników proporcjonalnie. Powinno sie udać:)
M.
Ps. Cieszę sie, że blog się podoba i że jest odwiedzany! Zapraszam do częstych wizyt:)
Dora
Witam,robiłam już kiedyś takie buraczki,dziś też zrobiłam z połowy składników i zamiast cukru (1/2 szkl.) dałam 2 kopiate łyżki fruktozy,ponieważ mąż ma cukrzycę.W garnku pycha,wyszło 8 słoików po 370 ml.Dziękuję za przypomnienie przepisu.
halina
Wstawic do zamrozenia? czy wystarczy trzymac w chlodniku na dole?
Jeszcze nie zrobilam, ale zamierzam.
MaGda
nie trzeba zamrażać, ta sałatka jest zawekowana. jak taką gorącą włoży się do słoików, szczelnie zakręci i ustawi je do góry dnem, to po ostygnięciu jest już dobrze. nie trzeba nic więcej. przechowuję w piwnicy lub w szafce. M.
Gonia
Najciekawsze jest to, ze nie dawno sie dowiedzialam, ze jako dziecko kochalam ta salatke i moglam ja jesc na sniadanie (na chlebie, jako dodatek do obiadu i na kolacje tez 🙂 Najdwidzoczniej kubki smakowe sie zmieniaja z czasem…
Gonia
zrobilam i musze przyznac, ze salatka jest dobra w smaku. Nie zmieni jednak ona faktu, ze bardziej wole cwikle (bez chrzanu). Pozdrawiam i dziekuje za przepis!
MaGda
cieszę się, że smakowała:) pozdrowionka! M.
Gonia
2 pytania:
a) czy mozna zetrzec buraki na tarce o drobnych oczkach, praktycznie na mus?
b) czy mozna pominac olej?
MaGda
teoretycznie można, ale -według mnie- sałatka wiele straci.
jeśli nie ma jakichś konkretnych przeciwwskazań, zrób jak w przepisie:) moim zdaniem nie pożałujesz, bo nie znam nikogo, komu by nie smakowała:)
Gonia
ok, sprobuje zrobic dokladnie wedlug przepisu. Mozesz mi powiedziec, ile srednio sloikow wychodzi z podanej przez Ciebie ilosci skladnikow?
halszka
Ja rowież zrobiłam na próbę z pół porcji. Teraz robię z podwójnej i boję się, że trzeba będzie dorabiać kilka razy. Przyznaję, sałatka znakomita. Pozdrawiam.
Ania
Zrobiłam na próbę z 1 kg i jest pyszna!!! właśnie gotuję całą porcję i będę się zajadać, oczywiście rodzina także. Dziękuję za przepis:)
Kazimiera
Witam pani Magdo!
Świetny przepis i chciałabym taką sałatkę zrobić do słoików”na zimę”,ale chyba trzeba pasteryzować ? ile minut ?
Serdecznie pozdrawiam – K.
MaGda
my tę sałatkę właśnie na zimę robimy (choć jest podjadana i wcześniej:)). i jak taką gorącą włoży się do słoików, szczelnie zakręci i ustawi je do góry dnem, to po ostygnięciu jest już dobrze. nie trzeba nic więcej. M.