Delikatny łosoś w sosie jogurtowo-miętowym

z 3 komentarze
Delikatny łosoś w sosie jogurtowo-miętowym

Niezwykle delikatny, rozwarstwiający się pod naciskiem widelca, podkreślony sosem miętowym…

Przepyszny łosoś! Ja oczywiście łososia uwielbiam chyba w każdej postaci, więc obiektywna tu za bardzo nie jestem, ale goście i domownicy są:) I zgodnie twierdzą, że tak przyrządzona ryba nie ma sobie równych:) Potwierdzam. Jest smaczna. A do tego szybka i prosta w przygotowaniu!

Idealna kolacja, lekki obiad czy po prostu przekąska w trakcie dnia. Świetna na wynos jako przekąska do pracy. Smakuje na ciepło i na zimno. Polecam gorąco.

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotowałam tego niezwykle delikatnego łososia w sosie jogurtowo-miętowym. Zapraszam do obejrzenia!

Delikatny łosoś w sosie jogurtowo-miętowym

czas przygotowania: do 20 minut
/proporcje na 2-3 osoby/

łosoś:

  • ładny kawałek łososia (ja: 350 g, filet, surowy, ze skórą, bez ości)
  • oliwa z oliwek z dodatkiem czosnku i ziół (ja daję domową, przepis tu: )
    ew. rozgniatam pół b. małego ząbka czosnku, mieszam z oliwą i tą mieszanką nacieram rybę
  • sól
  • czarny pieprz
  • folia aluminiowa pocięta na tyle kawałków ile porcji łososia;)

sos jogurtowo-miętowy:

  • kilka gałązek świeżej mięty
  • kilka gałązek świeżego  oregano
  • kilka łyżek gęstego jogurtu naturalnego (w zasadzie dowolny, ale najlepiej taki o kremowej konsystencji, może być o niskiej zawartości tłuszczu)
  • sól do smaku
  • ok. 1/3 łyżeczki oliwy czosnkowej (tej samej, którą nacierałam rybę)

Folię aluminiową tnę/rwę na większe prostokąty lub kwadraty –tyle kawałków, ile porcji łososia.

Rybę zostawiam w skórze, ale oskrobuję ją z łusek.

Tak przygotowanego łososia kroję następnie na mniejsze kawałki –wielkości porcji, jakie chcę podawać. Rybę nacieram oliwą czosnkową oraz przyprószam solą i pieprzem.

Każdą porcję ryby układam na osobnym kawałku folii, skórą do dołu i szczelnie zawijam, zostawiając od góry nieco miejsca na parę, powstającą podczas obróbki termicznej.

Tak przygotowane paczuszki można upiec w piekarniku, ja jednak upraszczam i skracam sobie zadanie i przygotowuję je na patelni z pokrywką. Chodzi po prostu o to, by wokół ryby wytworzyć wysoką temperaturę, w której łosoś straci surowość i patelnia doskonale się do tego celu nadaje;)

Rozgrzewam patelnię bez tłuszczu i kiedy jest gorąca, układam na niej paczuszki, stroną ze skórą do dołu, czyli miejscem łączenia/szwem ku górze. Przykrywam i na nie za dużym ogniu, daję rybie jakieś 3-5 minut (czas trochę zależy od wielkości kawałków).

Po tym czasie zdejmuję pokrywkę, przewracam rybę na drugą stronę i daję jej kolejne 2-3 minuty pod przykryciem.

Gotową rybę zdejmuję z patelni, ale jeszcze nie rozwijam, tylko zostawiam na chwilę, by ryba jeszcze doszła, a sama w tym czasie szykuję sos jogurtowy.

Zioła myję i osuszam, po czym obrywam listki z gałązek i te listki bardzo drobno siekam.

Do miski dodaję jogurt, posiekane zioła, solidną szczyptę soli oraz oliwę czosnkową i dokładnie mieszam.

Rybę odwijam z folii, wykładam na talerz i podaję z przygotowanym sosem jogurtowo-miętowym z oregano. Nie tylko szybka w przygotowaniu, ale niezwykle smaczna i delikatna!

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

3 Komentarze

  1. marco
    | Odpowiedz

    wyglada pysznie i… smakuje pysznie!!!
    przyrzadzilem i w polaczeniu z w/w sosem jest wysmienity !!!
    pozdrawiam ,
    marco

    • MaGda
      | Odpowiedz

      Cieszę się! Ja też go uwielbiam:)
      Pozdrawiam,
      MaGda

  2. ewelinaa
    | Odpowiedz

    mmm…wygląda pysznie. Nigdy nie próbowałam przyrządzać tak w folii, zawsze robiłam to na patelni z odrobiną oliwy. Muszę spróbować wg. Twojego przepisu 🙂 Pozdrawiam Cię serdecznie