Świeża, soczysta, złamana ciekawą smakowo nutą bazylii i siekanego słonecznika…
Surówka jest przepyszna, a przy tym banalnie prosta i niezwykle zdrowa:) Nie raz w tego typu surówkach spotkałam się z nazwą „surówka piękności”. I tu chyba się zgodzę, bo to same witaminy i składniki, które pięknie wpływają na naszą skórę.
Lubią ją i dzieci, i dorośli (a szczególnie dorosłe, czyli panie;)).
Serwuję jako dodatek do obiadów, ale równie często szykuję ją po prostu jako przekąskę, gdy mam ochotę coś podjeść. Ostatecznie jabłka, marchew i pozostałe składniki można nabyć o każdej porze roku, więc cóż prostszego:)
Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak przygotowałam tę surówkę -z marchwi, jabłka, bazylii i słonecznika;) Zapraszam do obejrzenia!
Surówka piękności -z marchwi, jabłka, bazylii i słonecznika
czas przygotowania: 5-10 minut
/proporcje na 1-2 osoby/
- 1 jabłko
- 2 marchewki
- 3 listki świeżej bazylii
- 1-2 łyżek łuskanych ziaren słonecznika (można go podprażyć na suchej patelni)
/czasem słonecznik podmieniam na pestki dyni lub siekane orzechy (w zasadzie dowolne)/ - 1 łyżka świeżo wyciśniętego soku z cytryny
- 1-2 łyżeczki dobrej gatunkowo oliwy z oliwek
- szczypta soli
- opcjonalnie:
– sok z połowy pomarańczy: jeśli lubimy surówki bardzo wilgotne
– odrobina miodu lub brązowego cukru: jeśli lubimy surówki bardziej słodkie;)
– odrobina drobno posiekanej papryczki chilli, która złamie naturalną słodycz jabłek i marchwi (najczęściej pomijam, ale czasem mam ochotę na taką surówkę „z kopniaczkiem”)
Składniki można rozdrobnić, trąc je na tarce o grubych oczkach i siekając nożem. Ja jednak najchętniej korzystam z blendera, bo 1) szybciej 2) surówka ma ciekawszą teksturę.
Marchew obieram, płuczę w zimnej wodzie i kroję w mniejsze kawałki.
Jabłko myję, wykrawam gniazdka nasienne i kroję w mniejsze kawałki.
Liście bazylii myję w zimnej wodzie.
Do misy blendera wkładam marchew i krótko siekam. Następnie dodaję jabłko, bazylię, świeżo wyciśnięty sok z cytryny oraz szczyptę soli. Siekam w blenderze, aż wszystkie składniki ładnie się rozdrobnią (słonecznik może zostać nierównomiernie posiekany;)). Wtedy dodaję oliwę, mieszam i wykładam do miski.
Podaję od razu. Przed podaniem posypuję ziarnem słonecznika –świeżym lub prażonym.
Smacznego:)
:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?
Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!
2 Komentarze
Asia
Nie rozumialam po co ta bazylia. Po zrobieniu salatki przekonalam sie, ze znaczaco zmienia smak. Wspanialy przepis.
Iza
Surówka bardzo mi smakowała. Zaserwowałam do obiadu. Resztę zabrałam na drugi dzień do pracy. Polecam.