Schab ze śliwką -soczysty i wyjątkowo smaczny

z 72 komentarze

Schab ze śliwką -soczysty i wyjątkowo smaczny

Soczyste, dobrze doprawione mięso, z równie smakowitym wnętrzem…

W prezentowanej wersji to wnętrze jest słodko-pikantne, i naprawdę cieszy podniebienie;) Na schab ze śliwką mam kilka sposobów, bo mimo, że idea jest jedna (kawał mięsa, a w środku śliwkowe oczko), to jednak można go na wiele sposobów przyrządzić. Dzisiaj wersja pieczona, w folii, dająca wyjątkowo soczyste i smakowite mięso.

Idealne danie świąteczne, imprezowe, choć ze względu na prostotę przygotowania, często szykuję je także bez szczególnej okazji –na weekendowy obiad czy kolację z gośćmi np. do dobrego pieczywa i sałatki.

Składniki oraz szczegółowy przepis podaję poniżej:) Wypróbuj i podziel się Twoją opinią! A oto filmik jak zrobić soczysty i wyjątkowo smaczny schab ze śliwką:) Zapraszam do obejrzenia!

Schab ze śliwką -soczysty i wyjątkowo smaczny

czas przygotowania: ok. 10 minut pracy własnej + kilka godzin marynowania w lodówce (można przez noc) + ok. 70 minut pieczenia (czas zależny od wagi mięsa) + czas stygnięcia i pobytu w lodówce (jeśli serwujemy na zimno)
/proporcje na ok. 1 kg schabu (ja: 800 g)/

  • ok. 1 kg schabu wieprzowego bez kości w 1 kawałku (ja: 800 g)
  • 150 g suszonych śliwek bez pestek (zwykłe suszone takie bardziej wilgotne lub wędzone)
    /uwaga: smak wędzonych jest dość intensywny i specyficzny, więc nie każdemu może odpowiadać. Jeśli szykuję mięso dla osób, których upodobań nie znam, sięgam raczej po zwykłe suszone śliwki np. kalifornijskie/
  •  1 łyżeczka miękkiego masła (lub oleju czy oliwy z oliwek w wersji bezmlecznej)
  • solidna szczypta czarnego pieprzu  (ja: 1/4 łyżeczki )
  • 2 łyżki oleju rzepakowego
  • 1 łyżka octu balsamicznego
  • 1/2 łyżeczki soli (ja: sól szałwiowa: https://skutecznie.tv/2014/04/sol-szalwiowa-domowa-przyprawa/, ale może być oczywiście zwykła sól)
  • 1/2 łyżeczki ulubionych suszonych ziół (ja: mieszanka tj. 1/4 łyżeczki rozmarynu + 1/4 łyżeczki tymianku)
  • 1/2 łyżeczki pieprzu ziołowego
  • 3 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka musztardy

Mięso myję i osuszam, odkrawam błonę, jeśli jest, ale jeśli jest skrawek tłuszczu, to go zostawiam (wytopi się i mięso będzie bardziej soczyste).

Ostrym, długim nożem robię nacięcie na wylot przez środek, tworząc w schabie tunel, w który zaraz włożę śliwki.

Śliwki przekładam do miski, dodaje do nich miękkie masło oraz pieprz i wszystko dokładnie mieszam, nacierając każdą śliwkę masłem z pieprzem.

Tak przygotowane owoce wkładam teraz do mięsa –upycham mocno i starannie tak, by cały schab był nimi szczelnie napełniony.

I szykuję marynatę –do miski wlewam olej oraz ocet balsamiczny, dodaję sól, zioła, pieprz oraz musztardę i drobno posiekany lub przeciśnięty przez praskę czosnek. Wszystko dokładnie mieszam i tak przygotowaną marynatą starannie nacieram mięso (wmasowuję przyprawy, nacierając schab z każdej strony).

Tak przygotowany schab zawijam teraz szczelnie w folię aluminiową. Ja robię to tak, że krawędzie folii łączę u góry, tworząc nad mięsem taki jakby namiot, zawijam w kierunku schabu, zamykając paczuszkę od góry, po czym zawijam szczelnie boki i gotowe. Szczegółowo pokazuję to na Gotuj.Skutecznie.Tv w filmiku dołączonym do przepisu;)

Wstawiam do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na noc.
Mniej więcej w połowie planowanego pobytu w lodówce przewracam mięso na drugą stronę (do góry nogami). Nie jest to może konieczne, ale mam wrażenie, że prawo grawitacji pomoże mięsu równomiernie się zamarynować;)

Wyjmuję z lodówki przed planowanym pieczeniem i rozgrzewam piekarnik do 180 st. C

Piekę w 180 st. C na drugiej półce od dołu przez 70 minut (na tę wagę mięsa). Istnieje niepisana zasada, że schab w 180 st. C pieczemy przez godzinę na każdy kilogram mięsa, ale ja zazwyczaj daję mu nieco więcej. Piekę cały czas zawinięty w folii, w naczyniu żaroodpornym lub blaszce do pieczenia (naczynia nie przykrywam). Na ostatnie 10 minut pieczenia otwieram folię (uwaga, by się przy tym nie poparzyć) i dopiekam, by schab się lekko zrumienił.

Kiedy jest już gotowy, wyjmuję z piekarnika, zlewam sos, który zebrał się na dnie naczynia (lub w folii, jeśli umiejętnie ją rozpakujemy;)), a mięso szybko zawijam szczelnie w folię aluminiową.
Sos można wykorzystać do innego dania (np. do wzbogacenia smaku zupy czy dowolnego sosu) lub na jego bazie przygotować sos do schabu.

I teraz, w zależności od planowanego sposobu podania, zawinięte mięso:
na gorąco: zostawiam na 10 minut, by doszło w folii i nieco odpoczęło, po czym rozwijam, kroję w plastry i podaję
na zimno: zostawiam do całkowitego ostygnięcia, po czym wstawiam do lodówki, schładzam i kroję po całkowitym schłodzeniu.

W wersji gorącej można serwować do ulubionych dodatków np. na obiad czy kolację na ciepło (z sosem lub bez sosu). W wersji na zimno świetnie odnajduje się w galaretach, na półmiskach mięs czy po prostu jako domowa wędlina.

Smacznego:)

:: Spróbujesz? A może już po wszystkim i zajadasz się… ze smakiem:)?

Wyślij link do przepisu znajomym i/lub wpisz kilka słów w Komentarzach, dzieląc się Twoją opinią -dziękuję!

Jak zrobisz, proszę, oznacz danie tagiem #skutecznietv na INSTAGRAMIE! Chętnie na nie zerknę:)

eBooki i video inspiracje dla Ciebie

FB30Dni -Śniadania, Obiady, Kolacje - dostęp (okładka)
Domowe mięsa i wędliny - eBook (okładka)
SkutecznieTV (vol.2) - eBook (okładka)

Zobacz też



Skomentuj

72 Komentarze

  1. Krzysztof
    | Odpowiedz

    Witam.
    Jestem kulinarnym inwalidą.
    Ale raz musiałem coś wykonać i trafiłem właśnie na ten przepis.
    Trochę go zmodyfikowałem tzn. nie piekłem we foli alu. tylko w foliowym rękawie obkładając schab jabłkami.
    Od tego czasu mam przegwizdane ponieważ co święta wszyscy oczekują tej potrawy z niecierpliwością i nie ma zmiłuj…
    Dzięki za przepis i pozdrawiam.
    A teraz do schabu…..